Onar - W Dół / W Górę / Pół Na Pół Lyrics

Get the lyrics to the song: W Dół / W Górę / Pół Na Pół by Onar at LyricsKeeper.com.
W Dół / W Górę / Pół Na Pół

W Dół / W Górę / Pół Na Pół Lyrics |
---|
What Are The Lyrics For W Dół / W Górę / Pół Na Pół By Onar?
O.N.A.R.
Dupy w dół, ręce w górę, drinki pół na pół Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Musisz to zrozumieć, ej, musisz to zrozumieć Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Ty już to rozumiesz, ej ty już to rozumiesz Jak wiesz jak się bawić jak w Jarocinie To wrzeszcz, ??? bo to cię nie zabije Tylko wzmocni, choć niejeden mocny już odpadł Trafić na taki melanż to jak trafić w totka Chcesz wyglądać na luzaka to się ubierz w Cropp Town Ja mam styl warszawiaka zawsze w old-chool'owych spodniach Gruba bawełna, czapki, w chuj kolorów, o mamo A ty na melanż żeś się ubrał, że się zlewasz ze ścianą Dupy w dół zrozumiano w dosłownym sensie Ja już latam tak wysoko, że trzeba dzwonić na Okręcie Nie wiem co to będzie, bo jest coraz gorzej Uśmiechnie się szczęście, trafić w drinku krążek Wybieraj kolor biały, zielony lub różowy jak twój błyszczyk Jak się dobrze bawię mój faworyt to przezroczysty Jesteś nad brzegiem Wisły, w górach czy nad morzem Dzisiaj wyjdź żebyś jutro nie pluł sobie w brodę Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Musisz to zrozumieć, ej, musisz to zrozumieć Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Ty już to rozumiesz, ej ty już to rozumiesz Jak balet to balet, ale nie moskiewski W piątek i w sobotę wstań resztę tygodnia prześpij Chyba, że lubisz imprezowe cugi Ktoś ma tylko majowy, ktoś każdy inny weekend długi Boogie-woogie, bang, bang, komuś urwał się film Ważne żeby miał happy-end i nie dostał w ryj W uszach już mi gra jakbym słyszał świąteczne dzwonki Ty metro-barman wyjmij ze szklanki parasolki Tylko browar i limonki i ciastka i lukier Postawiłbym na ciebie stówę tylko uciekł krupier To kolejna kolejka podwajam, bo to pewniak Coraz cięższa butelka, coraz ciężej się oderwać Ja zamawiam dwa drinki, ziomek wrzuca dwie pralki Lubię chemię i odwirowanie własnej bańki I tak lufa, popita, kreska, joint, bro, piguła Ty albo się bawisz albo gwiżdżesz w kanikułach Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Musisz to zrozumieć, ej, musisz to zrozumieć Dupy w dół, ręce w górę Drinki pół na pół, rozwalimy tę budę Dupy w dół, ręce w górę Ty już to rozumiesz, ej ty już to rozumiesz |
Who Wrote W Dół / W Górę / Pół Na Pół By Onar?
Marcin Donesz
|
More Lyrics
0 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z
Lyrics Of The Day
- Robert Mitchum: Ballad Of Thunder Road Let me tell the story, I can tell it all;…
- Edgar L. Wills: Night Time Is the Right Time You know the night time, darling (night and day)…
- Destiny Watson: One Time Pianoboy…
- Mal Gray: The Promised Land I left my home in Norfolk Virginia…
- Rick Sebastian: Caravan Night and stars above that shine so bright…